Za ogólny remarketing

Jak wiadomo każdy kto już niejako pozwoli sobie na to, aby pojawił się na stronie potencjalny klient z systemu PPC, po wtóre powinien na pewno wiedzieć jak go zainteresować odpowiednią treścią, która pojawia się na stronie, na którą kierują linki z systemu AdWords. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, że pojawią się na niej klieci, którzy poświęcą czas na lekturę dłuższy niż 20 sekund, możemy przypuszczać, że będą zainteresowani tym aby skorzystać z oferty zakupowej. W tym momencie warto jest pamiętać, aby umożliwić komuś przekierowanie bezpośrednio na podstronę z ofertą zakupową, a nie do strony głównej. Niby banalnie proste i oczywiste, a sporo osób o tym zapomina! Co trzeba w tym momencie mieć na względzie i o czym pamiętać? O uporządkowaniu listy odbiorców, tak aby stworzyć kilka segmentów.

Optymalizacja pod kątem makro konwersji

Jak wiadomo mikro konwersja ma to na celu aby niejako małymi krokami pozwolić potencjalnemu Kowalskiemu na to, aby mógł np. obejrzeć jakiś film albo miał odpowiednią ilość danych na stronie. Nie da się ukryć, iż ma to na celu po pierwsze podanie odpowiedniej liczby danych dla systemu AdWords, a co w efekcie może się przełożyć na to, aby klient był na tyle zaangażowany w działania na stronie - i zarazem odpowiednio przekonany ofertą ma się rozumieć – aby dotrzeć do końcowego etapu zakupowego. Ogólnie zatem chodzi o to, aby optymalizować kampanie pod kątem mikro konwersji zarówno na początku jak i w środku etapu ścieżki zakupowej.

Ograniczanie działań do jednego kanału

Kolejnym błędem jaki popełniają eksperci jest to, że ograniczają swoje działania do jednego kanału dystrybucji treści – jak wiadomo jest mnóstwo platform, na których można działać, Istagram, Facebook, YT, AdWords i inne. Głównym błędem jaki tutaj popełniają ludzie jest analizowanie danych z tychże źródeł dystrybucji reklam osobno, powinni łączyć ze sobą analizę ze wszystkich źródeł. Ważną sprawą jest jeszcze świadomość tego, że jeśli ktoś np. oglądał Twój film, nawet przez parę sekund – i nawet nie kliknął w reklamę – to w jego świadomości nadal pozostanie świadomość marki i być może w momencie gdy spotka reklamę lub linka z Twoją marką, to kliknie w nią i efekt konwersji gotowy.

Za szybkie zamykanie kampanii

Jak wiadomo krótsze kampanie mają to do siebie, że mają znikomy procent konwersji. I tak dla przykładu może się pojawić w zestawie kampanii jakiś produkt, którego decyzja zakupowa może być podjęta dopiero za jakiś czas. W tym momencie jak ktoś ma świadomość tego, że dane produkty będą zakupione dopiero za miesiąc albo dwa to nie powinniśmy przedwcześnie kończyć kampanii tak aby mieć możliwość analizowania danych na podstawie dłuższego okresu. Jak wiadomo testować można różne rodzaje atrybucji, czyli kliknięcie pierwszego albo ostatniego kliknięcia.

Wykluczanie – tak, ale odpowiednią metodą

Każdy kto korzysta z kampanii AdWords na pewno zdaje sobie sprawę z tego jak bardzo ważne są wykluczenia, są one najkrócej rzecz ujmując metodą na to aby wykluczyć pewną grupę użytkowników a skierować ruch na potencjalnych odbiorców, którzy będą pewnie zainteresowani naszymi usługami. I tutaj jak wiadomo trzeba być bardzo ostrożnym, ponieważ od zwykłej metody opartej na plikach cookie do bardziej zaawansowanej metod wykluczania mogą mieć ogromne znaczenie.

Jeśli chodzi o takie serwisy Linkeid – mamy gotowe rozwiązania, natomiast gorzej jest z innymi platformami, tutaj można jako filtr powiedzmy stosować np. numery IP odbiorców. Podobnież jeśli chodzi o kwestie ecommerce, tutaj można jak wiadomo stosować możliwości wykluczania danych opartych na wpisach w rubrykach dane osobowe, takie dane można potem stosować jako warunek wykluczania na Facebook albo Google.

Podsumowanie

Jak wiadomo sposoby prowadzenia kampanii ciągle się zmieniają, powyższe metody mam nadzieję przypomną osobom zajmującym się tą tematyką aby nie pominęli tych ważnych aspektów podczas prowadzenia swoich kampanii jak i klientów, których obsługują. Życzę wszystkim owocnej pracy z kampaniami AdWords oraz wysokich konwersji!