Tak się składa, że w dobie Internetu przyjęło się iż przedsiębiorcy również w Internecie starają się mieć swoje wirtualne wizytówki z firmami, podobnie jest z informacjami, które w sieci są w takiej liczbie, że nie trudno się w nich pogubić, a trafna wskazówka i dobry przewodnik zawsze jest mile widziany.
Pewien gigant z Mountain View dojrzał ogromną możliwość w pomaganiu innym odkrywania „świata” przez pryzmat Internetu, jednocześnie przygotował korzyści dla tych, którzy potrafią przewodzić innym w sieci. A jakie? O tym w poniższym artykule.
No właśnie, jak się okazuje nie każdy może wziąć w tym udział, ponieważ program skupia się jedynie na osobach prywatnych, nie na firmach. Kolejną kwestią jest sprawa warunków uczestnictwa, jak jest napisane na oficjalnej stronie: w programie mogą brać udział osoby, które posiadają aktywne konto w Google Maps, ukończyły 18 lat i... zamieszkują jeden z 40 krajów, w których dostępna jest ta usługa, zatem także i w Polsce.
Intytucja lokalnego przewodnika polega na nadaniu programowi Google Maps bardziej ludzkiego wymiaru, dzięki możliwości pisania spostrzeżeń, odpowiadania na zapytania internautów oraz opiniowania różnych lokalizacji w Mapach. Program jest obarczony też swego rodzaju restrykcjami, które polegają na weryfikowaniu wpisów Przewodników pod kątem ich unikalności i rzetelności. Jeśli okazałoby się bowiem, że jakiś przewodnik nie jest na tyle uczciwy, żeby umieszczać prawdziwe i unikalne wpisy, tylko zdublowane z innych lokalizacji sztampowe wpisy to taki lokalny Przewodnik może zostać usunięty z programu. Można również wspomnieć, że Google w pewnych momentach nawet prosi nas o pewne informacje, zadając pytania.
Jakie to są pytania? Otóż Google najczęściej zadaje je lokalnym przewodnikom w przypadkach, kiedy odwiedzają oni różnego rodzaju puby, restauracje, kawiarnie. Mogą się wtedy spodziewać standardowych pytań w stylu:
Za co można jeszcze zyskać punkty w rankingu (który pozwala nam zdobyć miejsca od 1 do 5)? Google daje nam też punkty za aktualizowanie danych w istniejących już miejscach, za dodawanie nowych lokalizacji, a ponadto za dodawanie zdjęć, które oczywiście Google podda swojej ocenie i jeśli zdjęcie będzie za niskiej jakości to nie zostanie ono najzwyczajniej w świecie zaakceptowane. Mało tego, jeśli będąc lokalnym przewodnikiem, w jakimś z miejsc zrobimy zdjęcie, Google samo nas zapyta czy chcielibyśmy to miejsce opublikować w Mapach Google.
Oczywiście prócz prestiżu i istnienia we wspólnocie niewątpliwie mają możliwości rozwoju i wejścia na wyższy poziom i tak np. osoba będąca na 5 poziomie ma szansę na to, aby testować usługi i funkcje zanim zostaną opublikowane. Osoby od 1 poziomu mogą liczyć na wzięcie udziału w różnych konkursach i warsztatach. Pełen opis korzyści znajduje się tutaj: https://support.google.com/local-guides/answer/6225851?hl=pl&ref_topic=6225845
Trzeba przyznać, że Google odważnie podeszło do sprawy rozwoju usługi Google Maps, ale z drugiej strony trzeba uznać, że pomysł ten będąc odważnym jest zarazem genialnym z punktu widzenia marketingowego. Google opracowało swojego rodzaju perpetuum mobile, które w przyszłości może zapewnić samo-napędzanie się Map Google i ich doskonałe weryfikowanie pod kątem zgodności ze stanem faktycznym. Co z tego wyjdzie, zobaczymy, na razie warto obserwować sprawę i... testować!
Miło nam poinformować, że przeszliśmy pozytywnie weryfikację i uzyskaliśmy certyfikat "Rzetelna Firma" KRD.
Doświadczenie naszego konsultanta SEM zostało potwierdzone poprzez przyznanie Certyfikatu Google Advertising Professional.
Średnia ocena jakości usług SitePromotor Głosów: 5/5 (17 Głosujących)